♣ Witam serdecznie. Zauważyłam, że interesujesz się pisarstwem historii, dlatego chciałabym Ci zaproponować pewną stronę, której jestem założycielką. Jest to forum o tematyce magicznej. Zapewne jeżeli kiedykolwiek wpadła Ci w ręce książka bądź film „Harry Potter”, to zainteresuje Ciebie również Nasz wspaniały Vaylon. Pomiędzy Vaylonem a Potterem nie ma zbyt wielkiego podobieństwa. W obu znajduje się szkoła Magii, ale to nie jest Nasz główny priorytet. Nie tylko można uczęszczać do szkoły, ale także stworzyć postacie dorosłe, które z zamkiem nie będą miały nic wspólnego i będą żyły własnym życiem. ♣ Na tą chwilę najbardziej potrzeba Nam uczniów i profesorów, ponieważ rok szkolny zaczyna się już 1 września. Obecnie można być tylko uczniami pierwszej bądź drugiej klasy. Zależy to od zaliczenia testów na drugi rok. Rok trwa u Nas zaledwie pół roku. Do szkoły chodzi się przez 5 miesięcy a wakacje ma się miesiąc. By dostać zaliczenie wystarczy zdobyć odpowiednią ilość punktów z danego przedmiotu. Punkty zdobywa się za uczestniczenie w zajęciach, za dodatkowe lub obowiązkowe prace, za konsultacje z profesorami i jeszcze inne rzeczy. Tak więc nie ma problemu by zdobyć odpowiednią ilość punktów do zaliczenia. Wystarczy tylko chcieć. Z resztą co ja Ci będę teraz o tym opowiadać jak wszystkie informacje na ten temat znajdują się w dziale regulaminowym jak i Kart Postaci. Po stronie łatwo można się poruszać. Wystarczy tylko przestrzegać regulamin. Pozwolisz, że teraz przedstawię Ci pokrótce historię szkoły z roku 2010 (obecnie mamy 2012). ♣ Nadszedł rok 2010. Vaylon cieszył się wielką popularnością wśród nowych młodych i zdolnych czarodziei, którzy za wszelką cenę pragnęli wiedzieć więcej i więcej. Jednak nikt nie spodziewał się, że nadchodzą złe czasy, które zrujnują całą szkołę. Obecny wtedy dyrektor Alaster Midges nie był tym za kogo się podawał. Po długim udawaniu dobrego człowieka na jaw wyszły jego pomówienia i złe zamiary wobec szkoły. Chciał zawładnąć nią i rządzić według własnych zasad, złych zasad. Wszyscy się zlękli złego czarnoksiężnika. Był bowiem on jednym z najlepszych nekromantów i czarodziejów tych czasów. Profesorowie bardzo walczyli o to by nikt nie ucierpiał z uczniów, którzy kompletnie nie wiedzieli co się dzieje. Wszyscy próbowali się schronić przed zagładą. Dyrektor bowiem nie był sam. Miał za sobą wielu czarnoksiężników, tak samo złych i podłych jak On. Chcieli razem stworzyć własną utopię, dla tych którzy na to według nich zasługiwali. Poczciwi i dobrzy nie mieliby tutaj żadnego wstępu. Zło dla nich było najcenniejsze. Wiele osób tego nie przeżyło. Zginęli w obronie tego miejsca. Jednak po dość długiej walce Obrońcy Vaylonu zwyciężyli a Midges uciekł schańbiony porażką. Nikt od tej pory go wcale nie widział. Czy to oby na pewno był koniec walki? ♣ Teraz po dwóch latach od tego zajścia szkoła znów staje na nogi. Jedną z nielicznych osób, które to przetrwało był profesor Sebastian Adam Nathaniel Thiwel, który teraz stał się dyrektorem, po to by przywrócić temu miejscu swoją dawną chwałę. Wiedział, że przed nim stoi nie lada wyzwanie. Musiał odbudować wszystko od nowa. Jednak nie poddaje sie i wierzy, że to mu się uda. Czy oby na pewno? ♣ Już niedługo Alaster Midges znów zaatakuje szkołę. Czai się na razie przygotowując się do ofensywy na Vaylon. Czy zechcesz nam pomóc w Obronie szkoły, czy może jednak staniesz po stronie zła? Czy przyłączysz się do Naszej społeczności, tworząc wspólnie z nami Naszą własną historię? Jeżeli historia wzbudziła Twoją ciekawość, to zapraszam na: http://vaylon.one.pl/ A może akurat Ci się u nas spodoba. W razie jakichkolwiek problemów pisz do: Sebastian Thiwel. To moje konto. Chętnie wytłumaczę co nieco i wspomogę w tworzeniu postaci.
http://let-rainfall.blogspot.com/ Serdecznie zapraszam na mojego bloga. Losowość historii nie jest przypadkowa, jest to kontynuacja mojego wcześniejszego opowiadania "Say Farewell". Teraz główna bohaterka ma za zadanie zmierzyć się z nowymi problemami, ale i radościami i uciechami życia. Poznaj życie Angeli Cross.
Rosalie Potter, osiemnastoletnia czarownica pracująca w Departamencie Tajemnic, od kilku tygodni jest żoną ministra magii - Harry'ego Pottera. Razem wiodą szczęśliwe, spokojne życie, a ich jedynym zmartwieniem pozostają natrętni reporterzy, czyhający na kolejny skandal z ich udziałem. Do czasu. Kim jest tajemnicza Alice, która nagle pojawia się w życiu Rose? Czy to ona wtargnęła w nocy do domu Potterów? Jaki sekret Hermiona skrywa przed całą rodziną? Dlaczego Harry nie chce, aby jego żona dowiedziała się prawdy o tajemniczym zniknięciu Grahama Pritcharda? I co ma z tym wspólnego przeszłość Dracona Malfoya? Nic nie wydaje się takim, jakim jest, a odpowiedzi na te pytania może udzielić ci Salazar Slitherin i jego Klątwa, jeśli tylko masz odwagę stanąć z nim twarzą w twarz i dać się porwać magii... Zapraszam na http://klatwa-salazara-zmrok.blogspot.com/ PS Będę bardzo wdzięczna, jeśli wpadniesz.
Mam zaszczyt oficjalnie zaprosić na Nowy pierwszy rozdział pt: „Szansa, którą sobie dała” na www.niewolnicy-przeznaczenia.blogspot.com p.s. za Twoją namową zmieniłam koncepcje pierwszego rozdziału.
Serdecznie zapraszam na rozdział 4. http://let-rainfall.blogspot.com Odsłaniam zupełnie inną stronę. Postaci, które są tak, realne, że ich wzorcem mógłby być każdy z nas. Zapraszam ;)
Cześć! Chciałbym Cię serdecznie zaprosić na swojego bloga z FF o TVD (http://dusze-cieni.blogspot.com). Właśnie opublikowałem nowy rozdział (21), niemniej piszę przede wszystkim dlatego, że stworzyłem zupełnie nową zakładkę, której na próżno szukać w innych FF tego typu, a przynajmniej nie tak rozbudowaną!
Nazwałem to swoją "Mitologią". Widzisz, moja historia pierwszych istot nadnaturalnych sięga znacznie dalej niż zostało przedstawione to w serialu. Choć jeszcze o tym nie pisałem w szczegółowy sposób, to na pewno poruszę te kwestie.
Zdobyłem się na to, by skonstruować w MsP "drzewo genealogiczne" swojej najstarszej rodzinki, a także przybliżyłem to trochę poprzez streszczenie jednego z konstruowanych przeze mnie mitów.
Witaj! Pragnę Cię zaprosić na mojego bloga http://tracac-wspomnienia.blogspot.com/. Opowiada on o naznaczonej cierpieniem i bólem historii Blaise'a Zabiniego po ukończeniu Hogwartu. Pozdrawiam! :)
[SPAM] Anioły od wieków stoją przy nas i obserwują. Patrzą na to co dobre, ale i na to co złe. Są skłonne otworzyć bramy Raju przed każdym, kto się do nich zgłosi i zgodnie ze swą mądrością udzielają różnych łask. Najlepszym, absolutnie utalentowanym i obdarzonym godną podziwu lekkością pióra, wręczają złote lub platynowe szarfy, by jaśnieli przykładem. Innym, nieobdarzonym przez los tak wspaniałym talentem, dają liczne rady i zwykłe, czarne szarfy. Są one znakiem, że ktoś coś próbuje, czegoś chce się nauczyć, ale daleka droga jeszcze przed nim. Na razie nie jest w stanie jaśnieć niczym gwiazda nad anielskim orszakiem, ale w przyszłości... Kto wie? Chcesz się przekonać, na którą szarfę zasłużyłeś? Czy powinieneś jaśnieć nad innymi, czy może z zazdrością spoglądać na tych, którzy u góry tworzą swe arcydzieła w blasku platyny? Zgłoś się! Chętnie przyjmiemy Cię w bramach Raju: http://raj-ocen.blogspot.com
Anieli chętnie przyjmą w swe szeregi braci i siostry (rekrutacja otwarta).
[Serdecznie zapraszam na moje najmłodsze dziecię... http://miedzy-cialami.blogspot.com/ Za jakiś czas zacznę publikować pod tym adresem najświeższy ze swoich pomysłów. Historia z elementami fantastyki sakralnej. Ciało w zawieszeniu, między śmiercią, a życiem wiecznym, a to wszystko ujęte w oczach dorosłego mężczyzny, który do końca nie ma pewności, do którego z tych światów należy.
Moją inspiracją były takie dzieła literackie i filmowe jak: "Nostalgia anioła", "Intruz", "Dom latających sztyletów" i "Bez mojej zgody". Jeśli znasz poszczególne tytuły, możesz jasno stwierdzić, że nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego jednak do pewnego stopnia łączą się, w konsekwencji czego powstało "Ciało", którego będę autorem...
Jeśli może, ewentualnie chcesz... Zaprosić mogę Cię Na trzynasty, miejmy nadzieję mniej pechowy Rozdział, mój druhu blogowy ^^ Trochę miłości i trochę dramatu w tym jest, bo To moja idea na Let Rainfall...
Ach... Tym jakże poetyckim akcentem, chciałbym zaprosić Cię na bloga, którego nie pamiętam czy śledzisz, aczkolwiek jest to zakładka przeznaczona na tego typu sprawy, więc mam nadzieję, iż wcale nie narażam się...
Zagubiona. Zdezorientowana. Poszukująca. Pełna optymizmu i pasji. Jak potoczą się losy Olivii- 16-letniej bohaterki rozerwanej pomiędzy marzeniami i rzeczywistością? Wpadnij i przekonaj się http://i-am-possible-mystory.blogspot.com/ ^^
Aktualnie jedyna i niepowtarzalna (co się jeszcze ugada) okazja na przećwiczenie własnej znajomości języka angielskiego!
Na Duszach Cieni (http://dusze-cieni.blogspot.com) pojawił się dodatek w formie jednostrzałowca. Historia jest oparta na TVD, jednakże korzystam tylko i wyłącznie z imion bohaterów i ich rodzinnych powiązań! Reszta to czysta wyobraźnia - w angielskim wydaniu!
"Tysiąc świateł" to motyw przewodni tej krótkiej historii o problematycznej miłości (spóźniony walentynkowy dodatek).
"Przypomniał sobie ich spotkanie u niej w domu pod nieobecność Mercy. Wypili trochę, bawił się z Johnem, pocałował ją… Może to nic wielkiego, pominąwszy fakt, że była siostrą jego dziewczyny, ale nie czuł wyrzutów sumienia, ze coś przed nią ukrywa. Ten pocałunek był inny. Podobał mu się. Cechowała go pewna intymność, kameralność, której ze świecą szukać u drugiej z sióstr."
Serdecznie zapraszam na 16. rozdział mojej historii: http://let-rainfall.blogspot.com/
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam Jamesa wiedziałam, że coś jest z nim nie tak. Moje serce podpowiadało mi, że wcale nie jest świrem. W jego oczach widziałam jedynie cierpienie i smutek. Zawsze sam i odtrącony przez innych. Nie wierzę, że kogoś zabił. Ludzie lubią wymyślać różne plotki i nieprawdziwe zdarzenia i jest to wiadome nie od dziś. Oto mój cel. Dowiem się, co dokładnie stało się w tą pamiętną noc. Masz moje słowo James. Słowo Melanie West.
Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek dlaczego Harry'emu się udało? Czemu właśnie to on wszystko osiągnął? I jakim cudem miał tyle szczęścia... ? Jeśli tak, to należysz do tej grupy dociekliwych ludzi, którzy zauważyli, że w historii Harry'ego Pottera coś się nie zgadza. I właśnie my mamy zamiar pokazać Ci prawdę. Powiedzieć, jak to było i kto w tym brał udział. W ten sposób poznasz historię szalonej Lu ze swoim parszywym szczęściem, która kilka razy znalazła się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie, tym samym zmieniając trochę... no dobrze, wszystko. Ale jakimś cudem została pominięta w tej znanej opowieści! Nie zapominajmy również o Alex, która również miała w tym swoją rolę do odegrania i nie raz czy dwa (ewentualnie dziesięć, może więcej) zatruła życie temu sławnemu czarodziejowi. Wybrała zupełnie odmienną drogę od Lu, co wynikało z jej tajemniczego pochodzenia, jak i przydziału. Przed tym wszystkim były to dwie przyjaciółki, zwyczajne dziewczyny, o których nawet w Hogwarcie zapomniano. Niemniej jednak zmieniając bieg historii, wkroczyły do akcji, wprowadziły inną, tę prawdziwą i ostateczną wersję wydarzeń. Aczkolwiek opowiadając się po przeciwnych stronach barykady, wybrały trudną drogę. Zmienianie losów świata jest niełatwe, ale walka bez przyjaciółki u boku jest znacznie gorsza... Choć trzeba przyznać, że pomysłowość niekiedy rozwiąże różne, dziwne problemy.
I tak oto w świecie magii zapanuje troszkę chaosu dzięki tym dwóm młodym dziewczętom. Co tam Harry Potter... to Lu i Alex zmieniły świat! Choć nikt o tym nie pamięta, a ludzie widzą tylko to co chcą widzieć...
Zapraszamy. Poznaj prawdę. Nie daj się oszukać. I wiedz, że jeżeli myślisz, iż historia o Harrym Potterze jest prawdziwa, to niezawodny znak, że jesteś MUGOLEM!
taak, ja mądra dopiero teraz rozejrzałam się po twoim blogu i dopiero teraz zauwazyłam spamownik , no więc sorki, za spam, który Ci zrobiłam pod prologiem ;)
i jak już tu jestem to zrobię ten spam w odpowiednim miejscu xd -> http://dramione-odkryj-siebie.blogspot.com/
Hermiona wiedzie szczęśliwe i poukładane życie. Ma dobrą pracę, kochającego chłopaka i wspaniałych przyjaciół. Jednak gdzieś wgłębi serca uważa, że jest stworzona do czegoś większego. Postanawia porozmawiać z szefem swojego departamentu, a także z ministrem Magii na temat swojej dalszej kariery. Mianowicie panna Granger chciałaby założyć nowy Departament, mający na celu wyzwolenie zniewolonych skrzatów domowych. Minister jest zaciekawiony pomysłem, jednak musi mieć pewność, że ten wypali. Wysyła więc Hermionę na kilkumiesięczny wyjazd do Paryża, gdzie ma skonsultować wszystko z tamtejszym Ministerstwem, który specjalizuje się w takich akcjach jak ta. Minister jednak nie jest w stu procentach pewny co do pomysłu dziewczyny. Posyła więc swojego najlepszego pracownika razem z Hermioną, aby pomógł jej w interesie. Ani on, ani ona nie są z tego powodu zadowoleni, ale nie mają wyboru. Jadą do Paryża. Tam własnie zaczyna się nasza historia...
„BETA-READER - w skrócie beta, to pojęcie związane z fanfiction. Beta-readerem nazywa się osoby sprawdzające teksty pod względem merytorycznym i językowym. Analogicznie powstało określenie betowanie na oznaczenie tekstu, który został poprawiony”
Piszesz opowiadanie? Chciałbyś poprawić jego jakość merytoryczną? Poszukujesz bety, która przeczyta kolejny rozdział, przed jego publikacją, lub zostanie z Tobą na stałe?
Lubisz pomagać innym? Potrafisz posługiwać się poprawną polszczyzną i troszczysz się o nasz język ojczysty? Lubisz czytać opowiadania i wypatrywać w nich błędów? Chcesz zostać Beta-readerem?
Miłość. Zazdrość. Nienawiść. Żal. Śmierć. Poświęcenie. Wojna. Wszystko to znajdziesz w krótkich opowiadaniach. Każdy tekst o czymś innym, a wszystko sprowadza się do jednej serii: Harry Potter. Zapraszam na bloga, który składa się z jednoodcinkowych opowiadań powiązanych fabularnie z serią Harry Potter. Każdy tekst z różnymi morałami. Najlepsze miejsce dla potteromaniaków, którzy szukają łatek kanonicznych - dopowiedzenia, co się stało z tym, a co było wcześniej z tamtym. Co mogło się stać. A wszystko zawiązane na tle jednej z największych magicznych wojen wszechczasów - wojny ze śmierciożercami i Lordem Voldemortem.
Serdecznie zapraszam na opowiadanie o miłości, zdradzie i nadziei. Inspirowane tekstami lirycznymi, piosenkami, których videoklipy wzruszały mnie do łez. Serdecznie zapraszam do świata obyczajowego romansu, uwikłanego w kilka gestów dramaturgii. http://let-rainfall.blogspot.com/ :)
- Co do cholery… - usłyszał jej reakcję. Kilka osób w pobliżu to usłyszało i patrzyło na niego jak na kryminalistę. - To tylko ja – powiedział spokojnie, kiedy znaleźli się twarzą w twarz. - Och. Zdecydowałeś się dorosnąć? – rzuciła z przekąsem. Zauważył jej nadąsaną minę i w odpowiedzi, przyjął inną taktykę. - Przeszkadza ci, że mam taki dobry kontakt z Johnem? – zagadnął śmielej. - To, absolutnie. Przeszkadza mi natomiast fakt, że interesujesz się nim bardziej niż mną kiedykolwiek. – Uśmiechnął się do niej. Podpłynęli do ściany basenu, o która Angela oparła się plecami. Steven podparł ręce na kaflach podłogowych, więc jeszcze bardziej się do siebie przybliżyli. Po chwili poczuł jak brunetka owija swoje nogi wokół jego bioder. Pocałował ją w szyję, delikatnie kąsał jej mokrą skórę. Najwidoczniej była z tego powodu zadowolona, bo słyszał jej delikatny śmiech. - Widzę więc, że nie masz bladego pojęcia, jak bardzo się tobą interesuję – wyszeptał tuż nad jej uchem. Pocałował ją w usta i po chwili oboje zniknęli pod powierzchnią krystalicznie czystej wody…
To tylko fragment, na resztę zapraszam na: http://let-rainfall.blogspot.com/
Kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko. Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie. Kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość, stałam się wolna. ~Paulo Coelho „Jedenaście minut”
Elena miała swój własny raj na ziemi – swoją wyspę. Kochała wszystko, co się na niej znajdowało, nawet kiedy miesiącami musiała ciężko pracować, łatając sieci i zbierając owoce. To było jej miejsce na świecie. A przynajmniej tak się jej wydawało. Bo zdarzyło się, że los postanowił, wbrew niej, opuścić cudowny raj. Wraz z chorym baratem i rodzicami przeniosła się do krainy deszczu i mgieł. I rozpoczęła naukę w Hogwarcie. Otóż, Elena nie była wcale taka zwyczajna. Jako jedyna w rodzinie potrafiła czarować. Magia wypełniała ja od zawsze, choć przez długi czas nie była świadoma, jak owe czary są potężne. W Hogwarcie starała się na nowo odnaleźć jakiś większy sens, lecz zgubiła się. Los znowu z niej zakpił, najpierw pozbawił ją nadziei, później najbliższej osoby, by wreszcie postawić ją przed straszliwą prawdą, która jak klątwa będzie ciągle przy niej. Wystraszy odnaleźć światełko w tunelu, ale jak to zrobić, skoro wokół panują egipskie ciemności? Czy odnajdzie coś, co rozjaśni jej życie i pozwoli właściwie wybrać?
[SPAM] Jest rok 1976.Trwają ferie zimowe, a w Hogwarcie zostało tylko pięcioro uczniów. James Potter, Syriusz Black, Remus Lupin, Peter Pettigrew i Lily Evans.Zapowiadał się tydzień wolny od nauki, sprawdzianów i kartkówek. Pewnego popołudnia Lily znajduje pudełko z siedmioma książkami. Zaintrygowana ich tytułami zabiera je do Pokoju Wspólnego Gryfonów i pokazuje huncwotom. Ciekawość przebija rozsądek. Zaczynają czytać. http://unforgettable-week-marauders-and-lily.blogspot.com/
Inni. Całkiem nie podobni, drastycznie różni. Ich losy nigdy nie miały się spleść. Ich historia miała nie powstać. Ale los zmienił zdanie. Niespodziewanie przekreślił wszystko to co było oczywiste. Jedna noc połączyła ich węzłem, którego nie mogli rozplątać, zerwać, czy przeciąć. Bo pojawiła się istota, która zaczęła dla nich znaczyć więcej, niż oni sami. Nie mogli cofnąć czasu. Nie chcieli tego. Ale czy będę potrafili razem dla kogoś żyć? Czy połączy ich uczucie, które przezwycięży wszystkie podziały? Gdzieś niesamowicie głęboko, na samym dnie ich serc ono już kiełkuje. Wystarczy pozwolić mu rosnąć.
Zapraszam na wyjątkowe Dramione: naprzeciw-siebie.blogspot.com
Zapraszam cię na mojego bloga :) Piszę ff o tematyce Dramione z perspektywy Draco. Akcja dzieje się w czasie wojny z Czarnym Panem. Draco dowiaduje się interesujących rzeczy o Hermionie i emocje biorą górę nad rozumem. Do czego to doprowadzi? Czy Draco jeszcze kiedykolwiek zobaczy Granger? A może bardziej powinien martwić się o siebie? Jak będziesz mieć czas i chęć to wpadaj i komentuj :3 www.malfoysdiary.blogspot.com
Else Sanders i Zayna Malika niegdyś łączyły jedynie sprawy łóżkowe. Oboje byli tacy sami. Niemożliwi. Nieprzewidywalni. Pewni siebie. Nikt nie przypuszczał, że pewnego razu Zayn znajdzie swoją przyjaciółkę na podłodze w łazience, z pudełkiem po nasennych lekach w lodowatych dłoniach. Dziewczyna zostaje wysłana na pół roku do szpitala psychiatrycznego, a gdy wraca już nie jest taka sama. Gdzie zniknęła jej odwaga? Gdzie zostawiła ciemny makijaż i czemu jej wysoko uniesiona głowa teraz ukryta jest pod firaną czarnych włosów? Nikt nie wie dlaczego to zrobiła. A Zayn za wszelką cenę pragnie się tego dowiedzieć i przy okazji odzyskać dawną Else Sanders.
Zayn - to nie typowa osoba. Na pewno nie należy do grzecznych chłopców. Jego skórę zdobią tatuaże. Z każdym z nich związana jest jakaś historia. Wyrzucony ze szkoły, przybywa do nowej placówki i już pierwszego dnia robi furorę wśród płci pięknej. Molly - to dziewczyna która zawsze miała pod górkę. Straciła przyjaciół, wszyscy się od niej odwrócili. Jest wyśmiewana i dręczona, przez co próbuje popełnić samobójstwo. Została nakryta przez rodzinę, po czym wysyłana do szpitala, z którego powraca jak nowo narodzona. Tych dwoje coś połączy, jednak najpierw będą musieli przejść długą drogę. Na ich trasie staną ludzie którzy za wszelką cenę będą chcieli wszystko popsuć. Fanfiction opowiadania o bezgranicznej miłości, przeplatanej nieprawdopodobnymi zdarzeniami i o sile przyjaźni jaką mogą dać nowi przyjaciele.
W starym budynku, o rozpadających się ścianach w jedynej "bezimiennej" sali, znajdują się dwa, stare łóżka. Jednego z nich właścicielką jest młoda, wysoka, przygotowująca się do rychłego odejścia z tego świata, niebieskooka, długowłosa brunetka, której imię opisuje idealnie jej osobę. Wraz z ciągnącą się wzdłuż i wszerz ulicą, przy której postawiony jest ów budynek, który w swoich sidłach bez skrupułów więzi niewinną dziewczynę, w oddaleniu od niego stoi pojedynczy dom, wykupiony przez jeszcze wyższego, młodego, zielonookiego bruneta.
Rosalie Green to wbrew pozorom silna, młoda kobieta, choć jej wybuchowy charakter czasami komplikuje życie. Wspomnienia, przeszłość - zamknęła głęboko w sercu. Traumatyczne przeżycia zostawiła tylko i wyłącznie dla siebie. Emocje znała tylko ona i .. on. Ułożyła sobie życie. Czy spełni marzenia rodziców? Czy zacznie walczyć o swoje? A może wybierze dotychczasowe życie? http://just-one-spark-starts-a-fire.blogspot.com/
Nowy Jork. Miasto biznesmenów, urzędników, zwykłych ludzi i niezwykłych bohaterów. Miasto, w którym zło nigdy nie śpi.
Lilianne King jest szarą obywatelką Stanów Zjednoczonych, a jej największym życiowym osiągnięciem było dostanie pracy w taniej miejskiej knajpie. Pewnego dnia spotyka na swojej drodze Stava Rogersa. Dziewczyna nie wie, że ten z pozoru miły i milczący mężczyzna jest tak naprawdę podziwianym przez wszystkich Kapitanem Ameryką.
Co zrobi, kiedy odkryje prawdę? http://the-first-avenger.blogspot.com/
"– Stacy... Nie brzmi jak francuskie imię, nieprawdaż? Nie jesteś stąd? Nigdy wcześniej o tobie nie słyszałem. – Moi rodzice pochodzą z Anglii, monsieur Jérôme, ale ja urodziłam się tutaj, we Francji. – Z każdą chwilą czuła się coraz pewniej. – Zresztą, dlaczego miałbyś słyszeć? Nie jestem osobą towarzyską, a i przyjaciół nie posiadam. Wydaję mi się, że aż dziwne byłoby, gdyby ktoś coś o mnie ci powiedział, monsieur. – Uśmiechnęła się lekko, choć sama nie wiedziała dlaczego. – Nigdy wcześniej nie widywałam pana w tych stronach. Jak się z tego wytłumaczysz, monsieur? – Zdecydowanie za często nazywasz mnie "panem", wiesz? Może i nie znamy się zbyt długo, zaledwie od kilku minut. Jednakże przeczuwam, że wkrótce się to zmieni, więc dobrym pomysłem byłoby przejście na "ty"."
Pewnie czytając ten tekst do głowy przychodzi Ci banalny romans między dwójką młodych ludzi. Jeżeli jednak zaczniesz czytać moją historię przekonasz się, że cała akcja wcale nie jest tak oczywista jakby się wydawało. Mam nadzieję, że chociaż trochę Cię zaciekawiłam. :) Zapraszam do mnie: http://hogwart-moimi-oczami.blogspot.com/
Serdecznie zapraszam na dziewiaty już rozdział mojej historii o Hermione, Draconie, Cedriku, Jasonie i przeuroczej jak nowonarodzony troll Dolores... W tym epizodzie, dwójka naszych bohaterów musi zmierzyć się z dziwnym snem, który nawiedza ich obojgu. Jeszcze tego nie wiedzą, ale jest to coś, co niezaprzeczalnie i niezbywalnie, co niekoniecznie musi się im podobać, połączy ich ze sobą. Czy wrogowie będą mogli współdziałać dla wyższego dobra? Co tak naprawdę wynika z tego, że im dłużej śnią, tym dowiadują się więcej o swojej "misji" - co naprawdę kryje się za ich wizjami?
38 year-old Accounting Assistant IV Rycca Cooksey, hailing from Picton enjoys watching movies like Godzilla and Video gaming. Took a trip to Historic Area of Willemstad and drives a Ferrari 250 LM. odwiedzic ich strone internetowa
Zapraszam do dołączenia do Spisu Opowiadań FanFiction.
OdpowiedzUsuń♣ Witam serdecznie. Zauważyłam, że interesujesz się pisarstwem historii, dlatego chciałabym Ci zaproponować pewną stronę, której jestem założycielką. Jest to forum o tematyce magicznej. Zapewne jeżeli kiedykolwiek wpadła Ci w ręce książka bądź film „Harry Potter”, to zainteresuje Ciebie również Nasz wspaniały Vaylon. Pomiędzy Vaylonem a Potterem nie ma zbyt wielkiego podobieństwa. W obu znajduje się szkoła Magii, ale to nie jest Nasz główny priorytet. Nie tylko można uczęszczać do szkoły, ale także stworzyć postacie dorosłe, które z zamkiem nie będą miały nic wspólnego i będą żyły własnym życiem.
OdpowiedzUsuń♣ Na tą chwilę najbardziej potrzeba Nam uczniów i profesorów, ponieważ rok szkolny zaczyna się już 1 września. Obecnie można być tylko uczniami pierwszej bądź drugiej klasy. Zależy to od zaliczenia testów na drugi rok. Rok trwa u Nas zaledwie pół roku. Do szkoły chodzi się przez 5 miesięcy a wakacje ma się miesiąc. By dostać zaliczenie wystarczy zdobyć odpowiednią ilość punktów z danego przedmiotu. Punkty zdobywa się za uczestniczenie w zajęciach, za dodatkowe lub obowiązkowe prace, za konsultacje z profesorami i jeszcze inne rzeczy. Tak więc nie ma problemu by zdobyć odpowiednią ilość punktów do zaliczenia. Wystarczy tylko chcieć. Z resztą co ja Ci będę teraz o tym opowiadać jak wszystkie informacje na ten temat znajdują się w dziale regulaminowym jak i Kart Postaci. Po stronie łatwo można się poruszać. Wystarczy tylko przestrzegać regulamin.
Pozwolisz, że teraz przedstawię Ci pokrótce historię szkoły z roku 2010 (obecnie mamy 2012).
♣ Nadszedł rok 2010. Vaylon cieszył się wielką popularnością wśród nowych młodych i zdolnych czarodziei, którzy za wszelką cenę pragnęli wiedzieć więcej i więcej. Jednak nikt nie spodziewał się, że nadchodzą złe czasy, które zrujnują całą szkołę. Obecny wtedy dyrektor Alaster Midges nie był tym za kogo się podawał. Po długim udawaniu dobrego człowieka na jaw wyszły jego pomówienia i złe zamiary wobec szkoły. Chciał zawładnąć nią i rządzić według własnych zasad, złych zasad. Wszyscy się zlękli złego czarnoksiężnika. Był bowiem on jednym z najlepszych nekromantów i czarodziejów tych czasów. Profesorowie bardzo walczyli o to by nikt nie ucierpiał z uczniów, którzy kompletnie nie wiedzieli co się dzieje. Wszyscy próbowali się schronić przed zagładą. Dyrektor bowiem nie był sam. Miał za sobą wielu czarnoksiężników, tak samo złych i podłych jak On. Chcieli razem stworzyć własną utopię, dla tych którzy na to według nich zasługiwali. Poczciwi i dobrzy nie mieliby tutaj żadnego wstępu. Zło dla nich było najcenniejsze. Wiele osób tego nie przeżyło. Zginęli w obronie tego miejsca. Jednak po dość długiej walce Obrońcy Vaylonu zwyciężyli a Midges uciekł schańbiony porażką. Nikt od tej pory go wcale nie widział. Czy to oby na pewno był koniec walki?
♣ Teraz po dwóch latach od tego zajścia szkoła znów staje na nogi. Jedną z nielicznych osób, które to przetrwało był profesor Sebastian Adam Nathaniel Thiwel, który teraz stał się dyrektorem, po to by przywrócić temu miejscu swoją dawną chwałę. Wiedział, że przed nim stoi nie lada wyzwanie. Musiał odbudować wszystko od nowa. Jednak nie poddaje sie i wierzy, że to mu się uda. Czy oby na pewno?
♣ Już niedługo Alaster Midges znów zaatakuje szkołę. Czai się na razie przygotowując się do ofensywy na Vaylon. Czy zechcesz nam pomóc w Obronie szkoły, czy może jednak staniesz po stronie zła? Czy przyłączysz się do Naszej społeczności, tworząc wspólnie z nami Naszą własną historię?
Jeżeli historia wzbudziła Twoją ciekawość, to zapraszam na:
http://vaylon.one.pl/
A może akurat Ci się u nas spodoba. W razie jakichkolwiek problemów pisz do: Sebastian Thiwel. To moje konto. Chętnie wytłumaczę co nieco i wspomogę w tworzeniu postaci.
http://let-rainfall.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na mojego bloga.
Losowość historii nie jest przypadkowa, jest to kontynuacja mojego wcześniejszego opowiadania "Say Farewell". Teraz główna bohaterka ma za zadanie zmierzyć się z nowymi problemami, ale i radościami i uciechami życia. Poznaj życie Angeli Cross.
;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRosalie Potter, osiemnastoletnia czarownica pracująca w Departamencie Tajemnic, od kilku tygodni jest żoną ministra magii - Harry'ego Pottera. Razem wiodą szczęśliwe, spokojne życie, a ich jedynym zmartwieniem pozostają natrętni reporterzy, czyhający na kolejny skandal z ich udziałem. Do czasu.
OdpowiedzUsuńKim jest tajemnicza Alice, która nagle pojawia się w życiu Rose? Czy to ona wtargnęła w nocy do domu Potterów? Jaki sekret Hermiona skrywa przed całą rodziną? Dlaczego Harry nie chce, aby jego żona dowiedziała się prawdy o tajemniczym zniknięciu Grahama Pritcharda? I co ma z tym wspólnego przeszłość Dracona Malfoya?
Nic nie wydaje się takim, jakim jest, a odpowiedzi na te pytania może udzielić ci Salazar Slitherin i jego Klątwa, jeśli tylko masz odwagę stanąć z nim twarzą w twarz i dać się porwać magii...
Zapraszam na http://klatwa-salazara-zmrok.blogspot.com/
PS Będę bardzo wdzięczna, jeśli wpadniesz.
Mam zaszczyt oficjalnie zaprosić na Nowy pierwszy rozdział pt: „Szansa, którą sobie dała” na www.niewolnicy-przeznaczenia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńp.s. za Twoją namową zmieniłam koncepcje pierwszego rozdziału.
Serdecznie zapraszam na rozdział 4.
OdpowiedzUsuńhttp://let-rainfall.blogspot.com
Odsłaniam zupełnie inną stronę. Postaci, które są tak, realne, że ich wzorcem mógłby być każdy z nas.
Zapraszam ;)
Zapraszam na piąty rozdział na http://corka-huncwota.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCześć!
OdpowiedzUsuńChciałbym Cię serdecznie zaprosić na swojego bloga z FF o TVD (http://dusze-cieni.blogspot.com).
Właśnie opublikowałem nowy rozdział (21), niemniej piszę przede wszystkim dlatego, że stworzyłem zupełnie nową zakładkę, której na próżno szukać w innych FF tego typu, a przynajmniej nie tak rozbudowaną!
Nazwałem to swoją "Mitologią". Widzisz, moja historia pierwszych istot nadnaturalnych sięga znacznie dalej niż zostało przedstawione to w serialu. Choć jeszcze o tym nie pisałem w szczegółowy sposób, to na pewno poruszę te kwestie.
Zdobyłem się na to, by skonstruować w MsP "drzewo genealogiczne" swojej najstarszej rodzinki, a także przybliżyłem to trochę poprzez streszczenie jednego z konstruowanych przeze mnie mitów.
ZAPRASZAM DO CZYTANIA I KOMENTOWANIA!
Serdecznie zapraszam na nowości na:
OdpowiedzUsuńhttp://brzydka-prawda.blogspot.com/ Rozdział 4.
http://saga-echo.blogspot.com/ Rozdział 4
http://dusze-cieni.blogspot.com/ Rozdział 22
http://moja-mitologia.blogspot.com/ Nowe artykuły w dziale istot!
http://let-rainfall.blogspot.com/ Rozdział 5
Witaj!
OdpowiedzUsuńPragnę Cię zaprosić na mojego bloga http://tracac-wspomnienia.blogspot.com/.
Opowiada on o naznaczonej cierpieniem i bólem historii Blaise'a Zabiniego po ukończeniu Hogwartu.
Pozdrawiam! :)
[SPAM]
OdpowiedzUsuńAnioły od wieków stoją przy nas i obserwują. Patrzą na to co dobre, ale i na to co złe. Są skłonne otworzyć bramy Raju przed każdym, kto się do nich zgłosi i zgodnie ze swą mądrością udzielają różnych łask. Najlepszym, absolutnie utalentowanym i obdarzonym godną podziwu lekkością pióra, wręczają złote lub platynowe szarfy, by jaśnieli przykładem. Innym, nieobdarzonym przez los tak wspaniałym talentem, dają liczne rady i zwykłe, czarne szarfy. Są one znakiem, że ktoś coś próbuje, czegoś chce się nauczyć, ale daleka droga jeszcze przed nim. Na razie nie jest w stanie jaśnieć niczym gwiazda nad anielskim orszakiem, ale w przyszłości... Kto wie?
Chcesz się przekonać, na którą szarfę zasłużyłeś? Czy powinieneś jaśnieć nad innymi, czy może z zazdrością spoglądać na tych, którzy u góry tworzą swe arcydzieła w blasku platyny? Zgłoś się! Chętnie przyjmiemy Cię w bramach Raju:
http://raj-ocen.blogspot.com
Anieli chętnie przyjmą w swe szeregi braci i siostry (rekrutacja otwarta).
Kiedy dodasz nowy rozdział ?! Ja tu usycham z niecierpliwości ;(
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy rozdział: www.finally-yours.blogspot.com
OdpowiedzUsuń[Serdecznie zapraszam na moje najmłodsze dziecię...
OdpowiedzUsuńhttp://miedzy-cialami.blogspot.com/
Za jakiś czas zacznę publikować pod tym adresem najświeższy ze swoich pomysłów. Historia z elementami fantastyki sakralnej. Ciało w zawieszeniu, między śmiercią, a życiem wiecznym, a to wszystko ujęte w oczach dorosłego mężczyzny, który do końca nie ma pewności, do którego z tych światów należy.
Moją inspiracją były takie dzieła literackie i filmowe jak: "Nostalgia anioła", "Intruz", "Dom latających sztyletów" i "Bez mojej zgody". Jeśli znasz poszczególne tytuły, możesz jasno stwierdzić, że nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego jednak do pewnego stopnia łączą się, w konsekwencji czego powstało "Ciało", którego będę autorem...
ZAPRASZAM!
Widzę, że mój SPAM góruje, a wiec, żeby z tradycji stało się zadość - http://dusze-cieni.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam no wampiryczne opowiadanie :D
Jeśli może, ewentualnie chcesz...
OdpowiedzUsuńZaprosić mogę Cię
Na trzynasty, miejmy nadzieję mniej pechowy
Rozdział, mój druhu blogowy ^^
Trochę miłości i trochę dramatu w tym jest, bo
To moja idea na Let Rainfall...
Ach... Tym jakże poetyckim akcentem, chciałbym zaprosić Cię na bloga, którego nie pamiętam czy śledzisz, aczkolwiek jest to zakładka przeznaczona na tego typu sprawy, więc mam nadzieję, iż wcale nie narażam się...
Cholera... Dalej rymuję... -.-
http://let-rainfall.blogspot.com/ - pojawił się kolejny (między sesjowy) rozdział, zapraszam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZagubiona. Zdezorientowana. Poszukująca. Pełna optymizmu i pasji. Jak potoczą się losy Olivii- 16-letniej bohaterki rozerwanej pomiędzy marzeniami i rzeczywistością? Wpadnij i przekonaj się http://i-am-possible-mystory.blogspot.com/ ^^
OdpowiedzUsuńAktualnie jedyna i niepowtarzalna (co się jeszcze ugada) okazja na przećwiczenie własnej znajomości języka angielskiego!
OdpowiedzUsuńNa Duszach Cieni (http://dusze-cieni.blogspot.com) pojawił się dodatek w formie jednostrzałowca. Historia jest oparta na TVD, jednakże korzystam tylko i wyłącznie z imion bohaterów i ich rodzinnych powiązań! Reszta to czysta wyobraźnia - w angielskim wydaniu!
"Tysiąc świateł" to motyw przewodni tej krótkiej historii o problematycznej miłości (spóźniony walentynkowy dodatek).
ZAPRASZAM: http://dusze-cieni.blogspot.com/2013/02/a-thousand-lights.html
"Przypomniał sobie ich spotkanie u niej w domu pod nieobecność Mercy. Wypili trochę, bawił się z Johnem, pocałował ją… Może to nic wielkiego, pominąwszy fakt, że była siostrą jego dziewczyny, ale nie czuł wyrzutów sumienia, ze coś przed nią ukrywa. Ten pocałunek był inny. Podobał mu się. Cechowała go pewna intymność, kameralność, której ze świecą szukać u drugiej z sióstr."
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na 16. rozdział mojej historii:
http://let-rainfall.blogspot.com/
Pozdrawiam :3
Dodałam Ciebie do linków u mnie, znajdziesz siebie a love-is-clement.blogspot.com w zakładce ODWIEDZAM pod numerem 14.
OdpowiedzUsuńKiedy pierwszy raz zobaczyłam Jamesa wiedziałam, że coś jest z nim nie tak. Moje serce podpowiadało mi, że wcale nie jest świrem. W jego oczach widziałam jedynie cierpienie i smutek. Zawsze sam i odtrącony przez innych. Nie wierzę, że kogoś zabił. Ludzie lubią wymyślać różne plotki i nieprawdziwe zdarzenia i jest to wiadome nie od dziś.
OdpowiedzUsuńOto mój cel. Dowiem się, co dokładnie stało się w tą pamiętną noc. Masz moje słowo James. Słowo Melanie West.
Zapraszam na:
http://jestes-jedyny.blogspot.com/
[SPAM]
OdpowiedzUsuńhttp://alex-i-lu.blogspot.com
Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek dlaczego Harry'emu się udało? Czemu właśnie to on wszystko osiągnął? I jakim cudem miał tyle szczęścia... ? Jeśli tak, to należysz do tej grupy dociekliwych ludzi, którzy zauważyli, że w historii Harry'ego Pottera coś się nie zgadza. I właśnie my mamy zamiar pokazać Ci prawdę. Powiedzieć, jak to było i kto w tym brał udział. W ten sposób poznasz historię szalonej Lu ze swoim parszywym szczęściem, która kilka razy znalazła się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie, tym samym zmieniając trochę... no dobrze, wszystko. Ale jakimś cudem została pominięta w tej znanej opowieści! Nie zapominajmy również o Alex, która również miała w tym swoją rolę do odegrania i nie raz czy dwa (ewentualnie dziesięć, może więcej) zatruła życie temu sławnemu czarodziejowi. Wybrała zupełnie odmienną drogę od Lu, co wynikało z jej tajemniczego pochodzenia, jak i przydziału. Przed tym wszystkim były to dwie przyjaciółki, zwyczajne dziewczyny, o których nawet w Hogwarcie zapomniano. Niemniej jednak zmieniając bieg historii, wkroczyły do akcji, wprowadziły inną, tę prawdziwą i ostateczną wersję wydarzeń. Aczkolwiek opowiadając się po przeciwnych stronach barykady, wybrały trudną drogę. Zmienianie losów świata jest niełatwe, ale walka bez przyjaciółki u boku jest znacznie gorsza... Choć trzeba przyznać, że pomysłowość niekiedy rozwiąże różne, dziwne problemy.
I tak oto w świecie magii zapanuje troszkę chaosu dzięki tym dwóm młodym dziewczętom. Co tam Harry Potter... to Lu i Alex zmieniły świat! Choć nikt o tym nie pamięta, a ludzie widzą tylko to co chcą widzieć...
Zapraszamy. Poznaj prawdę. Nie daj się oszukać. I wiedz, że jeżeli myślisz, iż historia o Harrym Potterze jest prawdziwa, to niezawodny znak, że jesteś MUGOLEM!
taak, ja mądra dopiero teraz rozejrzałam się po twoim blogu i dopiero teraz zauwazyłam spamownik , no więc sorki, za spam, który Ci zrobiłam pod prologiem ;)
OdpowiedzUsuńi jak już tu jestem to zrobię ten spam w odpowiednim miejscu xd -> http://dramione-odkryj-siebie.blogspot.com/
Hermiona wiedzie szczęśliwe i poukładane życie. Ma dobrą pracę, kochającego chłopaka i wspaniałych przyjaciół. Jednak gdzieś wgłębi serca uważa, że jest stworzona do czegoś większego. Postanawia porozmawiać z szefem swojego departamentu, a także z ministrem Magii na temat swojej dalszej kariery. Mianowicie panna Granger chciałaby założyć nowy Departament, mający na celu wyzwolenie zniewolonych skrzatów domowych. Minister jest zaciekawiony pomysłem, jednak musi mieć pewność, że ten wypali. Wysyła więc Hermionę na kilkumiesięczny wyjazd do Paryża, gdzie ma skonsultować wszystko z tamtejszym Ministerstwem, który specjalizuje się w takich akcjach jak ta. Minister jednak nie jest w stu procentach pewny co do pomysłu dziewczyny. Posyła więc swojego najlepszego pracownika razem z Hermioną, aby pomógł jej w interesie. Ani on, ani ona nie są z tego powodu zadowoleni, ale nie mają wyboru. Jadą do Paryża. Tam własnie zaczyna się nasza historia...
OdpowiedzUsuńhttp://dramione-paryskie-klimaty.blogspot.com/p/o-historii.html
ZAPRASZAM SERDECZNIE!
„BETA-READER - w skrócie beta, to pojęcie związane z fanfiction. Beta-readerem nazywa się osoby sprawdzające teksty pod względem merytorycznym i językowym. Analogicznie powstało określenie betowanie na oznaczenie tekstu, który został poprawiony”
OdpowiedzUsuńPiszesz opowiadanie? Chciałbyś poprawić jego jakość merytoryczną? Poszukujesz bety, która przeczyta kolejny rozdział, przed jego publikacją, lub zostanie z Tobą na stałe?
Lubisz pomagać innym? Potrafisz posługiwać się poprawną polszczyzną i troszczysz się o nasz język ojczysty? Lubisz czytać opowiadania i wypatrywać w nich błędów? Chcesz zostać Beta-readerem?
[betowanie.blogspot.com]
Miłość. Zazdrość. Nienawiść. Żal. Śmierć. Poświęcenie.
OdpowiedzUsuńWojna.
Wszystko to znajdziesz w krótkich opowiadaniach. Każdy tekst o czymś innym, a wszystko sprowadza się do jednej serii: Harry Potter. Zapraszam na bloga, który składa się z jednoodcinkowych opowiadań powiązanych fabularnie z serią Harry Potter. Każdy tekst z różnymi morałami. Najlepsze miejsce dla potteromaniaków, którzy szukają łatek kanonicznych - dopowiedzenia, co się stało z tym, a co było wcześniej z tamtym.
Co mogło się stać.
A wszystko zawiązane na tle jednej z największych magicznych wojen wszechczasów - wojny ze śmierciożercami i Lordem Voldemortem.
www.pisanina-frigus.blogspot.com
[Przepraszam za spam]
Serdecznie zapraszam na opowiadanie o miłości, zdradzie i nadziei. Inspirowane tekstami lirycznymi, piosenkami, których videoklipy wzruszały mnie do łez. Serdecznie zapraszam do świata obyczajowego romansu, uwikłanego w kilka gestów dramaturgii. http://let-rainfall.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy na nasz blog, nie jest to dramione. :)
OdpowiedzUsuńhttp://helena-i-nattie.blogspot.com/
Zostałaś nominowana przeze mnie do Liebster Blogger Award, aby zobaczyć pytania zapraszam na love-is-clement.blogspot.com
OdpowiedzUsuń- Co do cholery… - usłyszał jej reakcję. Kilka osób w pobliżu to usłyszało i patrzyło na niego jak na kryminalistę.
OdpowiedzUsuń- To tylko ja – powiedział spokojnie, kiedy znaleźli się twarzą w twarz.
- Och. Zdecydowałeś się dorosnąć? – rzuciła z przekąsem. Zauważył jej nadąsaną minę i w odpowiedzi, przyjął inną taktykę.
- Przeszkadza ci, że mam taki dobry kontakt z Johnem? – zagadnął śmielej.
- To, absolutnie. Przeszkadza mi natomiast fakt, że interesujesz się nim bardziej niż mną kiedykolwiek. – Uśmiechnął się do niej. Podpłynęli do ściany basenu, o która Angela oparła się plecami. Steven podparł ręce na kaflach podłogowych, więc jeszcze bardziej się do siebie przybliżyli. Po chwili poczuł jak brunetka owija swoje nogi wokół jego bioder. Pocałował ją w szyję, delikatnie kąsał jej mokrą skórę. Najwidoczniej była z tego powodu zadowolona, bo słyszał jej delikatny śmiech.
- Widzę więc, że nie masz bladego pojęcia, jak bardzo się tobą interesuję – wyszeptał tuż nad jej uchem. Pocałował ją w usta i po chwili oboje zniknęli pod powierzchnią krystalicznie czystej wody…
To tylko fragment, na resztę zapraszam na: http://let-rainfall.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko.
Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie.
Kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość, stałam się wolna.
~Paulo Coelho „Jedenaście minut”
Elena miała swój własny raj na ziemi – swoją wyspę. Kochała wszystko, co się na niej znajdowało, nawet kiedy miesiącami musiała ciężko pracować, łatając sieci i zbierając owoce. To było jej miejsce na świecie. A przynajmniej tak się jej wydawało. Bo zdarzyło się, że los postanowił, wbrew niej, opuścić cudowny raj. Wraz z chorym baratem i rodzicami przeniosła się do krainy deszczu i mgieł. I rozpoczęła naukę w Hogwarcie.
Otóż, Elena nie była wcale taka zwyczajna. Jako jedyna w rodzinie potrafiła czarować. Magia wypełniała ja od zawsze, choć przez długi czas nie była świadoma, jak owe czary są potężne.
W Hogwarcie starała się na nowo odnaleźć jakiś większy sens, lecz zgubiła się.
Los znowu z niej zakpił, najpierw pozbawił ją nadziei, później najbliższej osoby, by wreszcie postawić ją przed straszliwą prawdą, która jak klątwa będzie ciągle przy niej.
Wystraszy odnaleźć światełko w tunelu, ale jak to zrobić, skoro wokół panują egipskie ciemności?
Czy odnajdzie coś, co rozjaśni jej życie i pozwoli właściwie wybrać?
Zaciekawionych zapraszam na:
wszystko-za-wszystko.blogspot.com
[przepraszam za spam]
[SPAM]
OdpowiedzUsuńJest rok 1976.Trwają ferie zimowe, a w Hogwarcie zostało tylko pięcioro uczniów. James Potter, Syriusz Black, Remus Lupin, Peter Pettigrew i Lily Evans.Zapowiadał się tydzień wolny od nauki, sprawdzianów i kartkówek.
Pewnego popołudnia Lily znajduje pudełko z siedmioma książkami. Zaintrygowana ich tytułami zabiera je do Pokoju Wspólnego Gryfonów i pokazuje huncwotom. Ciekawość przebija rozsądek. Zaczynają czytać.
http://unforgettable-week-marauders-and-lily.blogspot.com/
Inni.
OdpowiedzUsuńCałkiem nie podobni, drastycznie różni.
Ich losy nigdy nie miały się spleść.
Ich historia miała nie powstać.
Ale los zmienił zdanie.
Niespodziewanie przekreślił wszystko to co było oczywiste.
Jedna noc połączyła ich węzłem, którego nie mogli rozplątać, zerwać, czy przeciąć.
Bo pojawiła się istota, która zaczęła dla nich znaczyć więcej, niż oni sami.
Nie mogli cofnąć czasu.
Nie chcieli tego.
Ale czy będę potrafili razem dla kogoś żyć?
Czy połączy ich uczucie, które przezwycięży wszystkie podziały?
Gdzieś niesamowicie głęboko, na samym dnie ich serc ono już kiełkuje.
Wystarczy pozwolić mu rosnąć.
Zapraszam na wyjątkowe Dramione:
naprzeciw-siebie.blogspot.com
[przepraszam za spam]
Zapraszam cię na mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńPiszę ff o tematyce Dramione z perspektywy Draco. Akcja dzieje się w czasie wojny z Czarnym Panem. Draco dowiaduje się interesujących rzeczy o Hermionie i emocje biorą górę nad rozumem. Do czego to doprowadzi? Czy Draco jeszcze kiedykolwiek zobaczy Granger? A może bardziej powinien martwić się o siebie?
Jak będziesz mieć czas i chęć to wpadaj i komentuj :3
www.malfoysdiary.blogspot.com
http://i-wish-you-loved-me-too.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzapraaaszam (;
[spam]
OdpowiedzUsuńElse Sanders i Zayna Malika niegdyś łączyły jedynie sprawy łóżkowe. Oboje byli tacy sami. Niemożliwi. Nieprzewidywalni. Pewni siebie. Nikt nie przypuszczał, że pewnego razu Zayn znajdzie swoją przyjaciółkę na podłodze w łazience, z pudełkiem po nasennych lekach w lodowatych dłoniach. Dziewczyna zostaje wysłana na pół roku do szpitala psychiatrycznego, a gdy wraca już nie jest taka sama. Gdzie zniknęła jej odwaga? Gdzie zostawiła ciemny makijaż i czemu jej wysoko uniesiona głowa teraz ukryta jest pod firaną czarnych włosów? Nikt nie wie dlaczego to zrobiła. A Zayn za wszelką cenę pragnie się tego dowiedzieć i przy okazji odzyskać dawną Else Sanders.
Zapraszam na my-place-is-in-hell.blogspot.com
na blogu magiczna-wersja-codziennosci.blogspot.com pojawił się rozdział 24. Serdecznie zapraszam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Philippa
Zayn - to nie typowa osoba. Na pewno nie należy do grzecznych chłopców. Jego skórę zdobią tatuaże. Z każdym z nich związana jest jakaś historia. Wyrzucony ze szkoły, przybywa do nowej placówki i już pierwszego dnia robi furorę wśród płci pięknej.
OdpowiedzUsuńMolly - to dziewczyna która zawsze miała pod górkę. Straciła przyjaciół, wszyscy się od niej odwrócili. Jest wyśmiewana i dręczona, przez co próbuje popełnić samobójstwo. Została nakryta przez rodzinę, po czym wysyłana do szpitala, z którego powraca jak nowo narodzona.
Tych dwoje coś połączy, jednak najpierw będą musieli przejść długą drogę. Na ich trasie staną ludzie którzy za wszelką cenę będą chcieli wszystko popsuć.
Fanfiction opowiadania o bezgranicznej miłości, przeplatanej nieprawdopodobnymi zdarzeniami i o sile przyjaźni jaką mogą dać nowi przyjaciele.
ZAPRASZAM: http://zaynmalik-bb-fanfiction.blogspot.com/
ZWIASTUN: https://www.youtube.com/watch?v=SKszMWGofPQ
W starym budynku, o rozpadających się ścianach w jedynej "bezimiennej" sali, znajdują się dwa, stare łóżka. Jednego z nich właścicielką jest młoda, wysoka, przygotowująca się do rychłego odejścia z tego świata, niebieskooka, długowłosa brunetka, której imię opisuje idealnie jej osobę.
OdpowiedzUsuńWraz z ciągnącą się wzdłuż i wszerz ulicą, przy której postawiony jest ów budynek, który w swoich sidłach bez skrupułów więzi niewinną dziewczynę, w oddaleniu od niego stoi pojedynczy dom, wykupiony przez jeszcze wyższego, młodego, zielonookiego bruneta.
"Na co czekasz?! Biegnij!"
HIPNOTYZER
HYPNNOTIST.blogspot.com
Zapraszam do siebie, gdzie znajdziesz spis wszystkich moich opowiadań.
OdpowiedzUsuńhttp://podstrona-roznych-barw.blogspot.com/
Rosalie Green to wbrew pozorom silna, młoda kobieta, choć jej wybuchowy charakter czasami komplikuje życie. Wspomnienia, przeszłość - zamknęła głęboko w sercu. Traumatyczne przeżycia zostawiła tylko i wyłącznie dla siebie. Emocje znała tylko ona i .. on. Ułożyła sobie życie. Czy spełni marzenia rodziców? Czy zacznie walczyć o swoje? A może wybierze dotychczasowe życie?
OdpowiedzUsuńhttp://just-one-spark-starts-a-fire.blogspot.com/
Nowy Jork.
OdpowiedzUsuńMiasto biznesmenów, urzędników,
zwykłych ludzi i niezwykłych bohaterów.
Miasto, w którym zło nigdy nie śpi.
Lilianne King jest szarą obywatelką Stanów Zjednoczonych,
a jej największym życiowym osiągnięciem było dostanie pracy
w taniej miejskiej knajpie.
Pewnego dnia spotyka na swojej drodze Stava Rogersa.
Dziewczyna nie wie, że ten z pozoru miły i milczący mężczyzna
jest tak naprawdę podziwianym przez wszystkich Kapitanem Ameryką.
Co zrobi, kiedy odkryje prawdę?
http://the-first-avenger.blogspot.com/
"– Stacy... Nie brzmi jak francuskie imię, nieprawdaż? Nie jesteś stąd? Nigdy wcześniej o tobie nie słyszałem.
OdpowiedzUsuń– Moi rodzice pochodzą z Anglii, monsieur Jérôme, ale ja urodziłam się tutaj, we Francji. – Z każdą chwilą czuła się coraz pewniej. – Zresztą, dlaczego miałbyś słyszeć? Nie jestem osobą towarzyską, a i przyjaciół nie posiadam. Wydaję mi się, że aż dziwne byłoby, gdyby ktoś coś o mnie ci powiedział, monsieur. – Uśmiechnęła się lekko, choć sama nie wiedziała dlaczego. – Nigdy wcześniej nie widywałam pana w tych stronach. Jak się z tego wytłumaczysz, monsieur?
– Zdecydowanie za często nazywasz mnie "panem", wiesz? Może i nie znamy się zbyt długo, zaledwie od kilku minut. Jednakże przeczuwam, że wkrótce się to zmieni, więc dobrym pomysłem byłoby przejście na "ty"."
Pewnie czytając ten tekst do głowy przychodzi Ci banalny romans między dwójką młodych ludzi. Jeżeli jednak zaczniesz czytać moją historię przekonasz się, że cała akcja wcale nie jest tak oczywista jakby się wydawało. Mam nadzieję, że chociaż trochę Cię zaciekawiłam. :)
Zapraszam do mnie:
http://hogwart-moimi-oczami.blogspot.com/
Hej, hej wybacz za spam, ale może zerkniesz? :P http://nie-ma-czegos-takiego-jak-dobro-i-zlo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhttp://kolor-wstydu.blogspot.com/2015/06/9.html
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na dziewiaty już rozdział mojej historii o Hermione, Draconie, Cedriku, Jasonie i przeuroczej jak nowonarodzony troll Dolores...
W tym epizodzie, dwójka naszych bohaterów musi zmierzyć się z dziwnym snem, który nawiedza ich obojgu. Jeszcze tego nie wiedzą, ale jest to coś, co niezaprzeczalnie i niezbywalnie, co niekoniecznie musi się im podobać, połączy ich ze sobą. Czy wrogowie będą mogli współdziałać dla wyższego dobra?
Co tak naprawdę wynika z tego, że im dłużej śnią, tym dowiadują się więcej o swojej "misji" - co naprawdę kryje się za ich wizjami?
38 year-old Accounting Assistant IV Rycca Cooksey, hailing from Picton enjoys watching movies like Godzilla and Video gaming. Took a trip to Historic Area of Willemstad and drives a Ferrari 250 LM. odwiedzic ich strone internetowa
OdpowiedzUsuńkancelaria prawna rzeszow
OdpowiedzUsuń