Autorka


   Witaj, drogi czytelniku.
   Wchodzisz tu, by dowiedzieć się czegoś o osobie z drugiej strony monitora. Tej, która wymyśla, pisze i ma jeszcze czelność publikować te wszystkie swoje bzdurne historyjki.
   Tak wię zapoznaj się z Wanilią.

Kim jestem?
   Jestem dziewczyną - to jasne i nie budzi żadnych zastrzeżeń. Nie raz i nie dwa dawałam o tym znać, czy to pisząc powiadomienia na komunikatorze gadu-gadu, czy trując Wam na wstępie, tuż przed rozdziałem.
   Aktualnie mam siedemnaście lat, jestem zodiakalnym Lwem - jeśli właśnie czytasz horoskop, to wiedz, że to się naprawdę sprawdza. Mam charakterek! Mam także w domu cały zwierzyniec - poczynając od trzech psów, kończąc na trojgu braci.

Skąd jestem?
   Z Polski. Dokładniej z województwa wielkopolskiego. Jeszcze dokładniej? Małe miasto - Ostrów Wielkopolski. Wybacz, dokładnego adresu nie podam, nie chcę dostawać anonimowych listów z pogróżkami.

Jaka jestem?
   Nie będę owijać w bawełnę. Nie będę słodzić, przeinaczać, udoskonalać.
   Jestem osobą dość zamkniętą w sobie i nieśmiałą. Trudno mi jest nawiązywać kontakty, nie lubię tego, wolę trzymać się swojej kochanej paczki, choć każdy inny człowiek, który choć trochę mnie zna, powie Ci, że jest inaczej.
   Nie lubię o sobie opowiadać i dzielić się swoimi problemami - nawet z najbliższymi.
   Jestem strasznie uczuciowa - nie obejrzę filmu (o psach, kotach, ludziach czy innych stworach, którym dzieje się krzywda) bez uronienia łzy.
   Mam kilka kompleksów, jak każda nastolatka, ale nie zamierzam się nimi dzielić.
   Jestem szczera, co ludzie często odbierają jako chamstwo w czystej postaci. Cóż, nie moja wina, że nie umieją przyjąć krytyki i prawdy pod swoim adresem, czyż nie?

Co lubię?
   Jeśli chodzi o rzeczy poza szkolne to przede wszystkim pisanie. Chyba dlatego właśnie się tu znaleźliście, prawda? Uwielbiam książki, filmy, wycieczki rowerowe. Rysunek, taniec, spacery z psami. W sumie robię i lubię robić to, co chyba każda normalna (podkreślam: normalna) nastolatka.
   Jeśli chodzi o przedmioty szkolne, to lubię polski, oczywiście. Angielski także, a ostatnio obdarzyłam sympatią takie przedmioty jak biologia i historia. Liceum działa cuda!

Harry Potter?
   No chyba na bazie czegoś to opowiadanie powstało, prawda? Lubię, lubię. To magia mojego dzieciństwa, do której naprawdę kocham wracać i robię to z wielkim sentymentem.
   Jeśli chodzi o opowiadania, to tak naprawdę chyba przede wszystkim "trawię" ff zupełnie odbiegające od kanonu. Po prostu nie przepadam za paringami typu Ginny&Harry i Hermiona&Ron.


   I to by było chyba w sumie na tyle, moje drogie robaczki. Tyle, jeśli chodzi o mój nędzny kawałek ciała. Pozdrawiam Was serdecznie, jeśli dotrwaliście do końca. Arrivederci!

Kontakt: wanilia03@onet.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz